Antoni Sikorski

Antoni Sikorski był kierownikiem Zakładu Energetyki Cieplnej w Bartoszycach. Dobrze pamięta początkowe trudności w utrzymaniu spółki. Posłuchajcie jego opowieści.Historia Antoniego Sikorskiego rozpoczyna się w 1949 roku. Przyszedł na świat w rodzinie Bolesława i Jadwigi Sikorskich. Ojciec był sołtysem i pełnił tę funkcję także podczas wojny. Pan Antoni dobrze zapamiętał ojcowską opowieść o tym, jak rodzina uniknęła zsyłki na Syberię. Antoni Sikorski od najmłodszych lat pomagał rodzicom w pracy na roli. Po zdobyciu odpowiedniego wykształcenia rozpoczął pracę jako nauczyciel w Zespole Szkół Budowlanych w Bartoszycach. W 1974 został kierownikiem Zakładu Energetyki Cieplnej w tym samym mieście. Musiał radzić sobie z początkowymi trudnościami w utrzymaniu spółki – zwłaszcza zimą 1978 roku, gdy hałdy węgla zamarzały tak, że trzeba było wzywać na pomoc wojsko. Wielką pasją pana Antoniego stało się żeglarstwo. Na początku lat 80. wraz ze znajomym zbudował własny jacht. Jego wykończenie zajęło im 4 lata – ale w końcu udało im się go zwodować.

Historia Antoniego Sikorskiego rozpoczyna się w 1949 roku. Przyszedł na świat w rodzinie Bolesława i Jadwigi Sikorskich. Ojciec był sołtysem i pełnił tę funkcję także podczas wojny. Pan Antoni dobrze zapamiętał ojcowską opowieść o tym, jak rodzina uniknęła zsyłki na Syberię.

Antoni Sikorski od najmłodszych lat pomagał rodzicom w pracy na roli. Po zdobyciu odpowiedniego wykształcenia rozpoczął pracę jako nauczyciel w Zespole Szkół Budowlanych w Bartoszycach. W 1974 został kierownikiem Zakładu Energetyki Cieplnej w tym samym mieście. Musiał radzić sobie z początkowymi trudnościami w utrzymaniu spółki – zwłaszcza zimą 1978 roku, gdy hałdy węgla zamarzały tak, że trzeba było wzywać na pomoc wojsko.

Wielką pasją pana Antoniego stało się żeglarstwo. Na początku lat 80. wraz ze znajomym zbudował własny jacht. Jego wykończenie zajęło im 4 lata – ale w końcu udało im się go zwodować.